Wiosenna, kosmetyczna wishlista :)

Dobry wieczór.
Dzisiaj dzień, w którym pozwolę sobie troszeczkę pomarzyć. Zaprezentuje Wam moją wishlistę na sezon wiosenno-letni. Cieszyła bym się, gdyby do mojej kosmetyczki trafiła chociaż jedna rzecz, z tych które wymienię. Chociaż nie miałabym nic przeciwko, aby udało mi się skompletować tą listę w całości.

1. Olejki do włosów marki Kerastase Elixsir Ultime
Kuszą mnie one od dawien dawna, a opinie na Wizażu tylko mnie nakręcają. Jak na razie poluję na wersję różową Imperial Tea. Jest to wersja rozświetlająca do włosów farbowanych. Po ostatnim rozjaśnianiu włosów stały się one lekko ujmując sianowate i matowe, dlatego wydaje mi się, że akurat ta wersja stanowiłaby dla mnie odpowiedni wybór. Choć nie powiem, że uniwersalny złoty olejek z tyloma pozytywnymi recenzjami nie jest kuszący.

2. Kompaktowa Tangle Teezer
Zwykła wersję mam w posiadaniu już długi czas, do szczęścia brakuje mi tylko kompaktów, gdyż moja standardowa wersja niszczy się od noszenia w torebce. Rozmyślam nad wersją złotą albo w panterkę. :)


3. Lokówki marki Hot Tools
Hot Tools to amerykańska marka z akcesoriami do stylizacji włosów. Lokówki te należą do ulubieńców stylistów fryzur, w Ameryce są wręcz kultowe. Nie dziwi mnie to zupełnie. Niebanalny design i efektowne złote wykończenie cieszą oko, a sama stylizacja jest przyjemnością. Jestem w nich zakochana. Niestety w Polsce nie są one nigdzie dostępne, ani stacjonarnie, ani online. Zdobycie takiej lokówki w miarę przystępnej cenie omal granicy z cudem. Ja jednak nie poddaje się. Często zaglądam na allegro czy ebay w poszukiwaniu wymarzonej 2" bądź 1,5".


4. Serum Effaclar, La Roche-Posay
Cała seria Effaclar z La Roche-Posay jest zbawienna dla mojej cery, także z niecierpliwością wyczekuję oficjalnego pojawienia się tego produktu w Polsce. Jest ono wprawdzie dostępne w jakimś sklepie internetowym, ale cena 130 zł jest dla mnie zaporowa.
5. Tusz They're Real! marki Benefit
Długo szukałam tuszu, który posiadałby dokładnie taką silikonową szczoteczkę jak ten od Benefitu. Dobre recenzje na blogach i opinie na KWC są dla mnie tylko przypieczętowaniem mojej decyzji o zakupie tego produktu.


6. Róż Orgasm, NARS
Kultowy produkt, tego różu nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Odcień tak uwielbiany przez pasjonatki makijażu, krąży taka legenda, że jest on dopasowany do każdego kobiecego typu urody i chyba coś w tym jest. ;)

7. Bronzer Bahama Mama, the Balm
Piękny, orzechowy, chłodny odcień bronzera o niecałkowicie suchej konsystencji. Jego delikatnie kremowa formuła pozwala na bezproblemowe rozprowadzenie kosmetyku na twarzy. Marzy mi się już od dawna. Wydaje się być odpowiedni na pierwszy (w mojej karierze) brązujący kosmetyk do konturowania twarzy.
8. Rozświetlacz Mary-Lou Manizer, the Balm
Tworzy na twarzy piękną taflę. Jestem fanką wszelakich rozświetlaczy, efektu rozświetlonej cery. Kolejny kultowy produkt, na który mam niezwykłą ochotę. Mary-Lou Manizer i Bahama Mama, wymarzony duet od the Balm. Urodziny blisko, więc trzeba będzie szepnąć słówko mojemu chłopakowi. ;)


9. Aqua Brow, Make Up For Ever
Coś na co poluję już od 2 lat. Produkt do stylizacji brwi, który doskonale nadaje się do wyrysowania pojedynczych kresek imitujących nasze naturalne brwi. Moje są okrutnie niedoskonałe, dlatego jest to dla mnie produkt pierwszej potrzeby (nieszkodliwe małe kłamstewko). Jak dotąd radzę sobie cieniami, ale wciąż mam pewien niedosyt. Mam wrażenie, że cień nie wygląda naturalnie.
10. Lekki podkład do twarzy Meteorites Baby Glow, Light - Revealing Sheer Make-Up, Guerlain
Nowość od Guerlain, na który nie mogłam spojrzeć obojętnym okiem. Tym razem legendarne meteoryty zostały wtopione w lekki podkład. Jego zadaniem jest dodanie skórze dziecięcego blasku, wygładzenie i odświeżenie cery. Kusi mnie zakup tego podkładu jako dodatku do cięższego podkładu, którego dotychczas używam.
 
11. Bransoletka z zawieszkami Pandora
Piękny i delikatny dodatek. Moje marzenie od wielu lat. Muszę w końcu zaoszczędzić trochę gotówki zakupić bazę, i przy ważnych okazjach dokupować zawieszki by uzupełniać bransoletkę.

Na dzisiaj to by było tyle. Jaka jest Wasza wishlista? Może używacie jakiegoś kosmetyku, z wyżej wymienionych, jaka jest o nim Wasza opinia?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz