Marki i serie kosmetyczne, które spotkasz za granicą pod inną nazwą :)

Hej dziewczyny!

Dzisiaj przychodzę do Was z postem - ciekawostką. Otóż ostatnio zainteresował mnie temat nazw kosmetyków, które różnią się między sobą w poszczególnych krajach. W większości krajów na świecie możemy odnaleźć takie same nazwy popularnych kosmetyków jak u nas w Polsce, jednak są miejsca na świecie, gdzie sprzedawane są one pod zupełnie inną nazwą. Dotyczy to głównie Stanów Zjednoczonych, Australii, a przede wszystkim Wielkiej Brytanii i Irlandii.

Zapraszam na przegląd zestawienia różnych nazw popularnych kosmetyków.

Yankee Candle Aloe Water - zapach, który mnie uwiódł czy zawiódł?

Cześć Żabki!

Dzisiaj pora na zapachową recenzję. Podczas wyjazdu w góry, pewnego miłego, wiosennego dnia naszła mnie ochota by otoczyć się jakimś świeżym zapachem. Z walizki wygrzebałam kilka niedbale wrzuconych wosków i akurat trafiło na Aloe Water.


Co warto,a czego nie warto kupić w promocji w Rossmannie. KWIECIEŃ 2016! Część 7 - POMADKI, KONTURÓWKI i BŁYSZCZYKI

Cześć dziewczyny!

Tydzień temu skończył się w Rossmannie ostatni etap promocji -49%, promocyjna cena obejmowała produkty do makijażu ust oraz lakiery do paznokci, a także produkty do ich pielęgnacji, czyli wszelkie odżywki, oliwki, preparaty do usuwania skórek itp. I chociaż promocja ta już się zakończyła to i tak postanowiłam opublikować ten post, gdyż takie akcje promocyjne organizowane są cyklicznie co około pół roku, więc za kilka miesięcy lista może być ponownie przydatna. ;)

Zapraszam na przegląd moich propozycji na zakup produktów do ust.


1. Max Factor, Colour Elixir Lipstick. Pierwsza szminka na liście top, choć nie jest moim faworytem, ale tylko ze względu na to, że nie potrafię znaleźć sobie w jej gamie odpowiedniego koloru. Dużo kolorów ma perłowe wykończenie, w którym ja zupełnie się nie odnajduję. Niemniej jednak właściwości tego produktu są naprawdę bardzo fajne. Przede wszystkim kremowa konsystencja, dzięki której pomadka ładnie sunie po ustach. Na duży plus trwałość i pigmentacja.
2. Max Factor, Lipfinity, Long Lasting Lipstick. Druga propozycja od Max Factora. Konsystencja zbliżona do Colour Elixir, tak samo jak pigmentacja i trwałość. Jednak tutaj kolory mamy bez drobinek, a wykończenia w większości półmatowe.
3. Revlon, Matte Lipstick. W tej pomadce wyjątkowa jest pigmentacja. Już niewielka ilość produktu wystarczy na pokrycie całych ust głębokim, matowym kolorem. Mat nie jest jednak toporny, ale delikatnie satynowy. Przy suchych ustach delikatnie wysusza. Lepiej aplikować na przygotowane balsamem usta.
4. Bourjois, Rouge Edition Velvet. Hit blogerek i kosmetyk wszech czasów na Wizażu. Jeżeli ktoś regularnie przegląda blogi, to wie o tej płynnej pomadce już chyba wszystko. REV ma ciekawą formułę, która niedługo po nałożeniu przemienia się w matową, jedwabiście gładką i lekką teksturę. Bourjois daję nam wybór między pięknymi intensywnymi kolorami, a dość stonowanymi kolorami (brudne róże, nudy). Kluczowa jest staranna aplikacja, gdzie mniej naprawdę znaczy więcej. Rewelacyjna jest trwałość i pigmentacja tej szminki. Aplikator jest wygodny, nie sprawia większych problemów, a jasne kolory radzą sobie też dobrze bez konturówki.
5. Bourjois, Rouge Edition Souffle de Velvet. Świeżynka na półkach w drogerii. Jest to półtransparentna wariacja na temat REV. Lżejsza konsystencja, mniej pigmentu, delikatniejsze wykończenie, bardziej nawilżająca formuła i subtelniejszy zapach w porównaniu do kultowej REV. Jak dla mnie jedynie wadą jest kolorystyka pomadek Souffle de Velvet, gdzie większość odcieni jest w typowo ciepłej tonacji.
6. Bourjois, Rouge Edition. Bardzo trwała pomadka, nie schodzi z ust przy pierwszym jedzeniu i piciu. Przyjemnie się ją aplikuję, jest dość miękka by nabrać ją na pędzelek, ale dobrze nakłada się ja również bezpośrednio. Absolutnie nie przesusza ust, a wręcz je delikatnie nawilża.
7. Rimmel, Lasting Finish Lipstick by Kate. W stosunku jakość - cena, szminka od Rimmela ma ode mnie mocną piątkę. Bardzo ładnie kryje, równomiernie się rozprowadza i nie podkreśla suchych skórek. 
8. Rimmel, The Only One Lipstick. Udany debiut nowej pomadki od Rimmela. W gamie mnóstwo wyrazistych i nasyconych kolorów. Nie podkreśla suchych skórek i nie wchodzi w załamania. Trwałość do pierwszego posiłku, po jedzeniu konieczne jest dokonanie poprawek.
9. Wibo, Glossy Temptation. Pomadka bardzo komfortowa w noszeniu, delikatnie nawilża usta. Mamy wybór z pośród 6 kolorów, ale są one na tyle uniwersalne, że każdy może sobie coś wybrać. Nadaje ustom nienachalny połysk. Minusem jest trwałość, pomadka wymaga wielu poprawek, żeby wyglądać nienagannie, ale jestem w stanie jej to wybaczyć, gdyż pomadka kosztuję grosze.